Zwiedzanie mazowieckiej winnicy, czyli enologia dla dzieci

O ile wino nie jest produktem dla dzieci, o tyle poznanie tajników hodowli winorośli i produkcji wina jak najbardziej - w dzieciach jest naturalna wielka ciekawość "jak to się robi? jak powstaje? skąd się bierze?". I dlatego lubimy odwiedzać i zwiedzać miejsca, w których możemy się dowiedzieć jak powstają różne produkty. 

Nie czarujmy się - Mazowsze nie jest drugą Toskanią. W Polsce, generalnie, "sorry, taki mamy klimat", że nasz kraj nie jest potentatem produkcji wina na skalę światową, a jeśli w ogóle, to najwięcej winnic umiejscowionych jest w okolicach Zielonej Góry oraz Sandomierza. Jak dowiedzieliśmy się podczas zwiedzania winnicy, całkowity areał winnic w Polsce dorównuje... średniej wielkości pojedynczej winnicy we Francji. Tak czy inaczej, do Bordeaux w zeszły weekend było nam trochę nie po drodze, nawet w okolice Sandomierza nie chciało się nam jechać i postanowiliśmy "działać lokalnie", odwiedzając Winnicę Dwórzno na Mazowszu. I to był świetny pomysł!

Winnica Dwórzno (link do Map Google ze wskazaniem lokalizacji) mieści się wśród mazowieckich malowniczych krajobrazów pomiędzy Mszczonowem a Grójcem, ok. 45 minut jazdy samochodem z centrum Warszawy. Do Winnicy można przyjechać po wino i na spacer pomiędzy winoroślami ot tak, po prostu, ale można też wcześniej zarezerwować zwiedzanie winnicy i na tą drugą opcję my się zdecydowaliśmy. Chcieliśmy poznać wraz z dziećmi proces powstawania wina - od winnych gron po zabutelkowanie.

W poprzednim zdaniu ważnymi słowami były "wcześniej zarezerwować", bowiem zwiedzanie winnicy odbywa się wyłącznie w weekendy i jest dostępnych jedynie kilka grup, więc na miejscu raczej już biletów się nie kupi. Zapisy odbywają się telefonicznie lub przez stronę internetową Winnicy. Koszt 60zł/ osoba dotyczy tylko dorosłych (wliczona jest degustacja), dzieci nic nie płacą i w ogóle nie trzeba dla nich dokonywać rezerwacji - wchodzą towarzysząc osobom dorosłym. 

Zwiedzanie obejmuje najpierw spacer wśród winorośli, a potem zwiedzanie przetwórni, zakończone wspomnianą degustacją, wszystko łącznie trwa ok. 2h. Winnicę Dwórzno zwiedza się z przewodnikiem, który jest sommelierem - specjalistą z zakresu enologii (wiedzy o winie) i degustacji wina. I na tym polega clue - to zwiedzanie jest po prostu bardzo ciekawe, przesycone wiedzą i ciekawostkami o hodowli winorośli i wytwarzaniu wina, z zainteresowaniem słuchaliśmy też o tajnikach sposobu degustowania wina. 

Zwiedzanie Winnicy Dwórzno nie jest organizowane specjalnie dla rodzin z dziećmi, jednak dla nieco starszych dzieci wizyta jest super interesująca (o ile nasz 8-latek po pewnym czasie się wyłączył i zajął obserwacją szerszenia spijającego nektar z grona, o tyle 10-latek był zainteresowany przez cały czas zwiedzania i znudził się dopiero podczas degustacji). Podsumowując - o ile smak wina to kwestia gustu i trudno nam polecać czy odradzać produkty z Winnicy Dwórzno, o tyle samo zwiedzanie okazało się super pomysłem na niedzielne popołudnie.

Na miejscu jest bezpłatny parking, jest również strefa rekreacyjna, w której można usiąść w cieniu czy też - jak chłopcy, zagrać sobie w piłkę (przywiezioną przez siebie). Sam teren winnicy jest dość rozległy, otoczony lasem i polami, więc jest tu też gdzie pospacerować

Z uwagi na wspomnianą degustację - jedno z nas próbowało win, drugie prowadziło samochód do domu (ilości wina nalewanego podczas degustacji są oczywiście niewielkie, ale to łącznie 5 trunków, więc trochę się tego robi). Oczywiście degustacja nie jest obowiązkowa, ewentualnie można korzystać z tzw. spluwaczek. 












Komentarze

Copyright © Family Adventures