Najpiękniejsze miejsca na spacer wśród świątecznych iluminacji Warszawy

Zimowe miesiące są niestety w naszej strefie klimatycznej najczęściej pełne szarych i ponurych dni. Na szczęście piękne iluminacje, które podziwiać można w Warszawie w okresie świąteczno-noworocznym, stanowią wspaniałe remedium na kiepski nastrój, gdy ciemność szybko nastaje po krótkich zimowych dniach! Jak już od wielu lat, cudownie rozświetlony jest Trakt Królewski, czyli Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat, Plac Trzech Krzyży, al. Ujazdowskie, a także wiele innych ulic i placów w mieście, tysiącami światełek mieni się też Wilanów, a do tych atrakcji doszły w tym roku i nowe. Poniżej podpowiedzi, gdzie przeniesiecie się wraz z dziećmi w magiczny, rozświetlony świat w Warszawie zimą 2019/2020!

1. Chiński Festiwal Światła

Zupełna nowość, a jaka piękna i niezwykła. W Forcie Bema na warszawskiej Woli zagościł orientalny świat świetlnych smoków, zwierząt i stworzeń, które niesamowicie wyglądają w ciemności, jaka w Forcie panuje.

Festiwal mieści się pod adresem ul. Waldorffa 34 i właśnie od ul. Waldorffa jest wejście na Festiwal.

Przygotowując się do tej wycieczki, przeczytaliśmy gdzieś "w internetach", że "za mały parking, na 5 samochodów", na szczęście na miejscu okazało się, że nie jest tak źle i udało się nam zaparkować.

Bilety warto kupić wcześniej przez interenet, na miejscu bowiem widzieliśmy sporą kolejkę do kasy, plus jednak dla organizatorów za to, że były osoby odpowiedzialne za porządkowanie tej kolejki, wskazywanie odwiedzającym drogi z parkingu, itp. 

Festiwal odwiedziliśmy w weekend, okazało się, że na scenie organizowane są wówczas pokazy, spektakle, jednak na stronie internetowej Festiwalu brak jest dokładniejszych danych co do ich godzin.

Festiwal otwarty jest codziennie od godz. 16, trwa do godz. 21, a od piątku do niedzieli - do godz. 22, przy czym warto przed wizytą zajrzeć na stronę internetową wydarzenia, bowiem w wybrane dni jest ono zamknięte ze względu na zaplanowane prace konserwacyjne. Festiwal potrwa do 2 lutego 2020 r. 

Przyznać trzeba, że bilety do najtańszych nie należą, przy kilkuosobowej rodzinie robi się całkiem spora suma, jednak ekspozycja jest piękna, Adaś z Julkiem byli oczarowani i gorąco polecają wizytę w Forcie Bema! Tylko spójrzcie na wybrane zdjęcia, jakie tam zrobiliśmy, a potem sami się przekonajcie, jak wygląda Powitanie Feniksa czy Kwitnąca Kraina Czarów!

2. Królewski Ogród Światła w Wilanowie

To już kolejny rok, gdy Muzeum Pałacu Jana III Sobieskiego w Wilanowie organizuje ten imponujący świetlny ogród. Nawet jednak stali, coroczni bywalcy tego wydarzenia, będą zaskoczeni nowymi atrakcjami, jakie w tej edycji zostały przygotowane. 

Z Królewskim Ogrodem Światła jest tylko ten problem, że zaczyna być on ofiarą własnego sukcesu. W tym roku doszliśmy do wniosku, że w kolejnym będziemy musieli Ogród odwiedzić w jakiś wieczór w zwykły dzień powszedni, nie w weekend, a na pewno nie w okresie świąteczno-noworocznym. Co prawda szkoda, bo w dni powszednie nie są wyświetlane mappingi na fasadzie Pałacu, jednak przynajmniej liczymy na to, że w samym Ogrodzie będzie mniej tłoczno, niż było to podczas naszej tegorocznej wizyty. A niesamowitą liczbą zwiedzających byliśmy zaskoczeni! 

Poniżej garść informacji praktycznych, które pozwolą Wam uczynić wizytę w Królewskim Ogrodzie Światła bardziej fajną niż stresującą:

• Królewski Ogród Światła otwarty jest codziennie do 23 lutego 2020 r. w godz. 16-21 (ostatnie wejście o godz. 20).
• Bardzo zachęcamy Was do dojazdu komuniacją miejską, nie samochodem - parkingi znajdujące się przy ul. Kostki Potockiego, szczególnie w weekendy, zupełnie nie są w stanie pomieścić takiej liczby pojazdów, jakie próbują na nie wjechać. Tworzą się zatory, korek ciągnie się wzdłuż dojazdowych do Pałacu ul. Przyczółkowej i Alei Wilanowskiej, koszmar!
• Naprawdę warto kupić wcześniej bilety przez internet. Na miejscu są co prawda trzy kasy (jedna w tzw. żółtym domku, dwie pozostałe to tymczasowe budki) oraz automat biletowy, ale mimo tego spodziewajcie się ok. pół godziny stania w kolejce, jeśli nie kupicie wcześniej biletów przez internet!
• Czy bilety kupicie online, czy w kasie, najprawdopodobniej czeka Was (piszemy przez pryzmat naszych doświadczeń z wizyty w weekend) kolejka do kontroli biletów przy bramie pałacowej, ale to już nie powinno zająć więcej niż kilka minut. Niemniej trochę wstyd, że organizatorzy nie pomyśleli o ustawieniu słupków z taśmami, które pomogłyby nieco w okiełznaniu tej kolejki. W tym miejscu było naprawdę strasznie, głównym naszym zajęciem było chronienie młodszego dziecka przed zgnieceniem w tłumie!
• W tym roku na piękny świat ze światełek składają się: Zimowy Ogród Króla, Muzyczny Ogród Marzeń (pokazy świateł w rytm muzyki, które podziwiać można od góry z tarasu w ogrodzie) oraz Ogród Różany (6000 zmieniających kolor róż, ależ to było malownicze!!).
• W piątki, soboty i niedziele na fasadzie Pałacu odbywają się trwające kwadrans mappingi, czyli pokazy światło-dźwięk. O godz. 17.30 wyświetlana jest "Bajka o królewskiej wydrze", o 18.30 - "Powrót króla", a o 19.30 - "W Wilanowie król jest jeden". Z naszych obserwacji wynika, że mappingi są dobrym pomysłem dla dzieci od ok. 5 roku życia, wcześniej nie przykuwały specjalnie uwagi, a nawet spotykały się z lekkim niepokojem (mocne, gwałtowne dźwięki).  

Nasze zdjęcia nie oddają uroku tego miejsca, bo w tak dużym tłoku trudno było o zrobienie sensownej fotki, uwierzcie, że na miejscu wygląda to naprawdę imponująco i dzieci powinny być oczarowane!

3. Świąteczna iluminacja Warszawy

Z roku na rok coraz bardziej imponująca, z coraz większym rozmachem, obejmująca coraz więcej ulic. Spacer wzdłuż Krakowskiego Przedmieścia, czy Nowego Światu jest wręcz obowiązkowym punktem świąteczno-noworocznego czasu w Warszawie. Nie sposób wymienić wszystkich atrakcji, które czekają na Was podczas takiego spaceru, naszym ulubieńcem jest Skwer Hoovera (przy Krakowskim Przedmieściu, znajdujący się pomiędzy Placem Zamkowym, a pomnikiem Mickiewicza). Od kilku już lat na dzieci czeka tam świetlny tron czy uroczy pociąg. Przy okazji możecie połączyć ten spacer wśród iluminacji z odwiedzeniem szopek w staromiejskich kościołach, do czego zachęcaliśmy w innym poście na blogu, podpowiadając sprawdzoną przez nas od lat trasę.

4. Łazienki Królewskie

Na tle światełek w Wilanowie czy iluminacji głównych warszawskich ulic świetlne dekoracje parku Łazienki Królewskie wydają się skromne, ale mają też swój niesamowity urok, który co roku ściąga w jeden z zimowych wieczorów naszą rodzinę. Wzdłuż głównej alei w Łazienkach (tzw. Alei Chińskiej) rozstawione są sporej wielkości podświetlone figury w strojach z epoki. Reszta parku nie jest oświetlona, nam udało się przejść bocznymi alejkami w okolice stawu, aby spojrzeć na Pałac na Wyspie, chyba tylko dzięki temu, że w Łazienkach znamy każdy kamień i wystający korzeń, wszak można powiedzieć, że w Łazienkach chłopcy byli we wcześniejszym dzieciństwie na spacerach praktycznie codziennie. Ale nie tylko sentyment do miejsca zachęca do wizyty w zimowych Łazienkach, sami spójrzcie, jak tam ślicznie (aż by się chciało napisać - romantycznie, ale to blog o spędzaniu czasu z dziećmi, a przy szalejących wokół pociechach trudno o romantyczne uniesienia...)!