Dwa wyjątkowe ogrody zoologiczne w Niemczech - Hamburg i Bremerhaven

Co prawda po wizycie w safari parku w Serengeti Park Hodenhagen, o którym obszernie pisaliśmy na blogu, wizyta w "zwykłym" ogrodzie zoologicznym robi jakby nieco mniejsze wrażenie, jednak dwa ogrody zoologiczne, które odwiedziliśmy podczas pobytu w północnych Niemczech, są z różnych względów, szczególne i warte uwagi.

1. Zoo w Hamburgu - Tierpark Hagenbeck


Ogród zoologiczny w Hamburgu chwali się bardzo długą historią. Powstał z inicjatywy hamburskiego kupca - Carla Hagenbecka, w 1863 r. Założyciel zoo, będąc miłośnikiem zwierząt, wprowadził w nim nowatorskie rozwiązanie polegające na tym, że zwierzęta oddzielone były od zwiedzających nie kratami klatek, lecz fosami. Obecnie część zwierząt jest co prawda w klatkach, jednak w wielu miejscach można jeszcze znaleźć wybiegi według pierwotnego założenia.

A pamiętacie, że ojciec Tomka Wilmowskiego, bohatera książek Alfreda Szklarskiego, pracował właśnie w przedsiębiorstwie Hagenbecka?! Cóż, zwierząt, które w dzikich wówczas krainach łowił do zoo tata Tomka Wilmowskiego już w Hamburgu nie spotkacie, kto wie jednak, czy niektóre nie są ich potomkami?!

Zoo w Hamburgu zwiedza się bardzo przyjemnie. To rozległy teren, na którym rozmieszczonych jest ponad 500 gatunków. Większość z nich cieszy się dużymi, przestrzennymi wybiegami.

Jedną z największych atrakcji zoo jest możliwość karmienia... słoni! Za niewielką opłatą można kupić, nieopodal wybiegu słoni, zestaw warzyw, po które słonie chętnie wyciągać będą do Was swoje trąby (na wybiegu słoni stale przebywają opiekunowie i pilnują, czy słonie nie dostają od zwiedzających jakichkolwiek innych rzeczy, które mogłyby im zaszkodzić).

Drugim bardzo ciekawym punktem na mapie zoo jest pawilon nazwany "Eismeer", czyli "lodowe morze". W pawilonie zgromadzone zostały różne gatunki zwierząt z rejonów arktycznych. Dużym przeżyciem było przejście przez pomieszczenie, gdzie żyją pingwiny - nie są one od zwiedzających niczym odgrodzone, są niemal na wyciągnięcie ręki. W wielkich, przeszklonych akwariach można natomiast podziwiać morsy, lwy morskie, foki i wiele, wiele innych zimnowodnych ssaków.

Trzecim elementem zoo, które szczególnie warto odwiedzić jest Tropen Aquarium, czyli pawilon, w którym podziwiać można terraria z różnymi wężami, pająkami, duży teren zamieszkany przez krokodyle, a także liczne przeszklone akwaria z kolorowymi rybami. Na 8 tys. metrów kw. mieszka tu ponad 8000 zwierząt, a gdzieniegdzie możecie spotkać biegające wolno lemury! Dobrze, że nie krokodyle!

Garść informacji praktycznych:

  • zoo mieści się w Hamburgu pod adresem Lokstedter Grenzstraße 2.
  • w pobliżu wejścia do zoo widzieliśmy piętrowy parking, jednak najwygodniej dojechać tam z centrum Hamburga po prostu metrem (U2) do stacji Hagenbecks Tierpark, która mieści się tuż obok wejścia do zoo.
  • bilety do zoo w Hamburgu można kupić wcześniej online, ale nie wydaje się to konieczne, jakiejkolwiek kolejki do kasy na miejscu nie stwierdziliśmy. Możliwy jest zakup biletów do zwiedzania samego zoo, samego Tropen Aquarium, lub biletu combo - łączącego te dwie atrakcje. Istnieją różne opcje biletów rodzinnych, w zależności od tego jak liczna jest Wasza rodzina.
  • godziny otwarcia zoo i Tropen Aquarium różnią się w zależności od pory roku, tutaj znajdziecie najbardziej aktualne informacje na ten temat: link.











2. Zoo Am Meer w Bremerhaven


Jeśli odwiedzicie Bremerhaven chociażby dla innych ciekawych atrakcji mieszczących się w tym mieście, jak Klimahaus i Muzeum Emigracji, koniecznie wstąpcie też do małego, ale bardzo urokliwego zoo. Nam bardzo się w nim podobało. Unikatowy charakter zawdzięcza swojemu położeniu tuż nad brzegiem morza, a na wybiegach znajdziecie przede wszystkim właśnie zwierzęta żyjące w północnych wodach

Gdy zwiedzaliśmy zoo w późnopopołudniowych godzinach było tam naprawdę niewielu turystów, mogliśmy do woli, bez tłoczenia się, przyglądać się psotom polarnych niedźwiedzi czy karmieniu fok i lwów morskich. Wybiegi są bardzo oryginalnie zbudowane, w wielu przypadkach możemy przyglądać się zwierzętom od góry, jakby z wyższego piętra, co świetnie sprawdza się np. przy fokach - chłopcy nie mogli się oderwać od przyglądania się foczym zabawom, które świetnie było widać tak właśnie z góry. Ponieważ na terenie zoo było cicho i spokojnie, wiele zabawy mieliśmy z nasłuchiwaniem odgłosów wydawanych przez różne zwierzęta, porównywaniem ich, itp.

Garść informacji praktycznych:

  • zoo mieści się pod adresem Hermann-Henrich-Meier-Straße 7. Znajduje się bardzo blisko Klimahaus i Muzeum Emigracji, dosłownie 5 minut spacerem, więc jeśli zaparkowaliście na parkingu tych muzeów, nie musicie przeparkowywać auta.
  • zoo otwarte jest przez cały rok, jednak godziny otwarcia różnią się w zależności od pory roku, najbardziej aktualne znajdziecie tutaj.
  • na zwiedzanie zoo wystarczy przeznaczyć ok. półtorej godziny
  • bilety z pewnością bez dużej kolejki kupicie w kasie, aktualne ich ceny i opcje biletowe znajdziecie tutaj.
W nasze wpisy wkładamy dużo pracy, aby były one jak najbardziej praktyczne i użyteczne innym aktywnym rodzinom. Na naszym blogu znajdziecie mnóstwo wpisów - bezpłatnych kompleksowych przewodników po najciekawszych miejscach i atrakcjach w kolejnych regionach Polski i innych krajach, a wszystko pod kątem odkrywania tych miejsc z dziećmi. 
Jeśli ten wpis jest dla Was przydatny, jeśli pomogliśmy Wam w organizacji rodzinnej wyprawy, prosimy, odwzajemnijcie się polubieniem nas na fb, tu: link. Was to kliknięcie lajka nic nie kosztuje, za to my dzięki temu widzimy, że nasza pomoc innym w organizacji fajnego rodzinnego czasu ma sens!






Komentarze

Copyright © Family Adventures