Poitiers i park rozrywki Futuroscope, czyli niezwykłe połączenie historii i nowoczesności
Po spokojnym zwiedzaniu zamków nad Loarą nadszedł czas na kolejny etap naszej podróży po Francji - Poitiers i jego okolice. To miasto o tysiącletniej historii, pełne romańskich i gotyckich zabytków, które zachwyca spokojnym rytmem i akademickim klimatem. Tuż obok znajduje się zupełnie inny świat - park Futuroscope, gdzie technologia, wirtualna rzeczywistość i futurystyczne atrakcje przenoszą odwiedzających w podróż do przyszłości.
1. POITIERS
Kierując się na południe od zamków nad Loarą, dotarliśmy na popołudnie do Poitiers, w regionie Nowa Akwitania.
W średniowieczu było jednym z ważniejszych ośrodków Francji. Mówią o nim wszystkie podręczniki historii, pod Poitiers miała bowiem miejsce w 732 r. bitwa uznawana za jeden ze zwrotnych punktów historii Europy - wojska Karola Młota zatrzymały tutaj armię Umajjadów i uniemożliwiły zalanie Europy przez cywilizację arabską.
Wizyta miała charakter po części sentymentalny (ze względu na studiowanie w przeszłości na uniwersytecie Poitiers, jednym z najstarszych we Francji, w którego historii zapisali się niegdyś m.in. Kartezjusz czy Rabelais), po części poznawczy - Poitiers słynie z niezwykłego nagromadzenia zabytków romańskich i gotyckich i jest nawet nazywane "miastem kościołów", co w zsekularyzowanej po rewolucji Francji jest dość niezwykłe.
W Poitiers warto zwiedzić:
📌 Kościół Sainte Radegonde - wielki romański kościół z XI w. z grobem Radegondy, patronki miasta, w podziemiach grobami z VI w. , zdobiony wczesnochrześcijańskimi freskami.
📌 Baptysterium św. Jana - najstarszy (z VI w.) zachowany chrześcijański budynek we Francji, z pięknymi freskami
📌 Gotycka katedra św. Piotra z XIII w.
📌 Kościół Notre-Dame-la-Grande - perła architektury romańskiej z XIII w., niestety obecnie zamknięty do renowacji. Zamknięty jest też do renowacji romański kościół Saint Hilaire.
Zwiedzanie Poitiers było, nawet mimo fali upałów, bardzo relaksujące - to miasto, chociaż z wieloma cennymi zabytkami, nie jest tak rozpowszechnione turystycznie jak wiele innych odwiedzanych przez nas miejsc, a gdy w wakacje nie ma studentów (to miasto bardzo akademickie) jego uliczki są przyjemnie spokojne, nietłoczne, zabytki można podziwiać nieśpiesznie.









Komentarze
Prześlij komentarz