Berno - miasto niedźwiedzi i zegarów
Berno zaskakuje spokojem, jakiego nie spodziewasz się po stolicy - zamiast zgiełku metropolii czekają tu brukowane uliczki, renesansowe fontanny i malownicze widoki na rzekę Aare. Jego starówka jest tak piękna, że nawet na chwilę nie dziwi jej wpisanie na listę światowego dziedzictwa UNESCO. A do tego na dzieci czeka spotkanie oko w oko z niedźwiadkami i to bez specjalnej wyprawy do zoo!
Berno to pierwszy z ważniejszych celów naszego road trip'u przez Szwajcarię i Francję, dojechaliśmy do niego z Warszawy w 2,5 dnia (z przystankami w Dreźnie i Ulm).
To naszym zdaniem najpiękniejsze miasto Szwajcarii spośród tych, które dotychczas odwiedziliśmy. Nie zrozumcie nas źle - Bazylea, Lucerna czy Zurych też mają wiele uroku i pięknych zabytków, ale Berno to po prostu wyższy level.
🏛️ Będące de facto stolicą Szwajcarii, Berno jest siedzibą między innymi jej parlamentu i rządu. Przede wszystkim jednak z turystycznego punktu widzenia to przepiękna starówka, która jest wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Jej charakterystyczną cechą są ciągnące się kilometrami podcienia kamienic, które w upał dawały przyjemny cień, w deszcz chronią przed zmoknięciem, a do tego kryją mnóstwo niekiedy ekskluzywnych, niekiedy ciekawych sklepów czy restauracji.
Spacer po starówce zajął nam kilka godzin, bo chociaż wydaje się nieprzesadnie rozległa, to jednak jest tu mnóstwo ślicznych uliczek i pięknej zabudowy.
❗ Kategoryczne "must see" to (w kolejności zwiedzania, którą polecamy, sami ją przetestowaliśmy):
📌 Ogród różany
🌹Znajduje się na wzgórzu za rzeką Aare. Jest nie tylko pięknie utrzymany, barwny i cudownie pachnący (sierpień) kwiatami, z terenami piknikowymi i placem zabaw dla dzieci, ale też rozciąga się z niego pocztówkowy widok na całą berneńską starówkę.
🎫Dla takiego widoku na pewno warto się wdrapać na wzgórze - można do niego dotrzeć jednym z mostów, my natomiast podjechaliśmy do niego autobusem (przy zakwaterowaniu w hotelu w Bernie okazało się, że przysługują nam z tego tytułu bezpłatne bilety na komunikację miejską na cały czas pobytu w mieście). Do Rosengarten dojeżdża autobus nr 10, jeżdżący dosłownie co chwilę przez całe centrum miasta i potem właśnie na wzgórze.
📌 Misie
Symbolem Berna jest niedźwiedź i stąd przy zejściu z ogrodu różanego, przy wejściu na prowadzący na starówkę most Nydeggbruecke, jest wybieg czterech brunatnych niedźwiadków.
🐻Nie wdając się w dyskusje na temat ochrony zwierząt, jest to niezaprzeczalnie duża atrakcja dla dzieci.
📌 katedra (Berner Münster)
Z piękną fasadą i wspaniałym wnętrzem - wszystko co miłośnicy starych kościołów lubią: strzeliste gotyckie łuki, niesamowite witraże, itd.
Za katedrą znajduje się Münsterplattform, czyli taras widokowy na rzekę Aare, który zresztą przechodzi w rodzaj bulwarów
📌 ratusz
Dość typowy budynek ratusza, jak to na Szwajcarię przystało, stoi sobie od ok. 600 lat. Obok niego znajduje się kościół św. Piotra i Pawła.
📌 Zytglogge
Wieża zegarowa z XIV w. z kunsztownym zegarem ozdobionym figurami poruszającymi się co godzinę, co czyni z niego dużą atrakcję dla dzieci i nie tylko. Zresztą Zytglogge nie jest jedyną wieżą zegarową w Bernie - podczas spaceru po starówce namierzyliśmy jeszcze jedną, też bardzo ładną.
📌 budynek parlamentu Szwajcarii
Można go zwiedzać bezpłatnie (trzeba wcześniej, z 3-dniowym wyprzedzeniem, zarezerwować zwiedzanie. My odpuściliśmy, bo niestety o jedynej godzinie wchodzącej dla nas tego dnia w grę było już tylko po niemiecku. Ja w przeszłości skorzystałam z takiego zwiedzania w innym języku i było to ciekawe)
📌 fontanny z XVI wieku
Jest ich ponoć 11 na terenie starówki - z rzeźbami i kwiatami prezentują się uroczo.
Komentarze
Prześlij komentarz