Bawaria z dziećmi (cz. 2/3): BMW Welt w Monachium

BMW Welt to gratka nie tylko dla najmłodszych miłośników motoryzacji. Można wręcz stwierdzić, że to bardziej miejsce dla dużych dzieci. Niewątpliwie stanowi przystanek dla wielu Polaków w drodze np. w austriackie czy włoskie Alpy.




Ci, którzy lubią samochody i motory, znają szczegóły różnych modeli, parametry silników, osiągów itd. powinni być w swoim żywiole. Trzeba przyznać, że wystawa zrobiona jest bardzo ładnie, umiejętnie eksponując pojazdy. Na tablicach i multimedialnych wyświetlaczach wyczytać można sporo szczegółów technicznych i historycznych, ciekawostek dotyczących rozwoju produkcji, wyścigów samochodowych itd. Jest dużo multimediów, trochę interaktywnych eksponatów. 

BMW Welt znajduje się poza centrum Monachium. Obok niego jest wjazd do garażu, nieopodal znajduje się także naziemny kilkupiętrowy parking. Zapewne w normalnych warunkach nie ma żadnych problemów z parkowaniem (my mieliśmy pecha, że akurat toczyły się w okolicy Mistrzostwa Europy w Lekkoatletyce). 

W istocie świat BMW składa się z dwóch położonych obok siebie, połączonych naziemną kładką, obiektów. 

Pierwszy z nich to BMW Welt, będący swego rodzaju wielkim salonem samochodowym - ta część dostępna jest bezpłatnie. Do niektórych aut i motorów można tu nawet wsiadać.

Drugim obiektem jest BMW Muzeum. Wstęp do muzeum jest płatny (w 2022 r. zapłaciliśmy 24 Euro za bilet rodzinny, mała wskazówka - bilety lepiej kupić w punkcie informacji w salonie BMW Welt, bo do kasy w budynku Muzeum była spora kolejka). BMW Muzeum to duży budynek, przez który przeprowadzona jest trasa zwiedzania, prowadząca przez historyczne modele motorów i samochodów, ukazująca rozwój marki, technologii, itd.

Dla osób, w których motoryzacja nie budzi emocji, zwiedzanie obiektów BMW jest, prawdę mówiąc, do pominięcia. U nas chłopcy jak dotąd nie załapali jakoś zajawki na samochody, stąd w Monachium szybko się znudzili wystawą. Zgodnie stwierdzili, że dużo lepiej było w Szklanej Manufakturze Volkswagena w Dreźnie, bo tam można było zobaczyć produkcję (tu pisaliśmy o tym miejscu: link)







Komentarze

Copyright © Family Adventures