Pomysły na rodzinne spacery Warszawa i okolice (cz. 12): Wśród sosen i brzóz, czyli piękny, malowniczy las w Choszczówce

Wydawać by się mogło, że las jak las, tymczasem różnorodność obszarów leśnych wokół Warszawy jest niesamowita! Przeczytajcie o lesie, który w naszym rodzinnym rankingu podwarszawskich lasów wysunął się na czołówkę, według niektórych z nas zajął nawet miejsce pierwsze.

Co kto lubi - jedni wolą gęste bory z przewagą drzew liściastych, które nawet w słoneczne dni nie przepuszczają wiele światła, inni preferują jasne, przejrzyste lasy pachnące żywicą sosen. Tym drugim na pewno spodoba się las w Choszczówce. 

Las w Choszczówce znajduje się blisko centrum Warszawy, co więcej dojazd do niego jest bardzo łatwy - tuż obok wejścia do niego od jednej strony zatrzymują się podmiejskie pociągi (stacja PKP Warszawa Choszczówka). Jeśli wybieracie się samochodem, podjechać do tego lasu można z różnych stron. Leśny parking znaleźć można np. tu (link do Map Google), my podjechaliśmy od miejscowości Józefów (okolice uliczki Sienkiewicza, nie ma tam jednak wyznaczonego parkingu).

W lesie nie ma wyznaczonych szlaków (czyli jest tak, jak nasze dzieci lubią najbardziej). Mapa Google wyznacza natomiast coś w rodzaju szlaku o nazwie "ścieżka po górkach". Nie jest ona w lesie w żaden sposób oznaczona, jeżeli więc zdecydujecie się na nią, musicie iść z włączoną lokalizacją gps w Mapach Google. Ścieżka wiedzie szczytami górek, które są w tym lesie liczne (i to się dzieciom również bardzo podoba).

Wyjątkowo pięknym miejscem jest Brzozowa Górka (Brzozowy Zagajnik). Położony w środku lasu pagórek jest porośnięty, jak nazwa wskazuje, brzozami - ależ to urokliwy zakątek lasu. 

Meandrując sobie bez planu, zgodnie z tym, gdzie nogi poniosły dzieci, trafiliśmy na śliczne zagajniki brzozowe i sosnowe. To las, do którego będziemy z pewnością wracać w różne pory roku - zimą było super, wiosną las z pewnością rozbrzmiewa śpiewem ptaków, gdy zrobi się ciepło pachnie żywicą, a jesienią musi być niesamowicie malowniczy, gdy z brzóz sypią się liście.

Co istotne, w przeciwieństwie do wielu innych podwarszawskich lasów, które mają status rezerwatów przyrody, ten nie ma żadnych ograniczeń w dostępie z pieskami.