Bieszczady z dziećmi (cz. 3): Mała i Wielka Rawka przez Dział

Piękny szlak, który ponoć został niedawno otwarty, pewnie dlatego mimo szczytu sezonu turystycznego było na nim bardzo mało turystów. A widoki fantastyczne, do tego szlak nietrudny, więc możemy go z czystym sumieniem polecić na wyprawę z dziećmi.

Na Małą Rawkę (a z niej na położoną już niedaleko Wielką Rawkę) wiodą trzy podstawowe szlaki:

-  żółty (przechodzący w zielony) szlak z Przełęczy Wyżniej, przez wzgórze o nazwie Dział - szlak jest obliczany na ok. 2h i ma ok. 5 km, a przewyższenie na tym szlaku wynosi ok. 400m.

- zielony szlak z Przełęczy Wyżniańskiej - szlak obliczany na ok. 1h30, ma ok. 3 km i podobne przewyższenie.

- niebieski szlak z Rzeczycy - to szlak, w którym najpierw zalicza się Wielką Rawkę, a dopiero później Małą, czyli odwrotnie niż w dwóch poprzednich. Szlak obliczany jest na 2h30, ma ponad 5,5 km długości, a suma podejść wynosi prawie 650m.

Co mówią powyższe dane? Wskazują na to, że szlak z Przełęczy Wyżniańskiej jest najkrótszy, ale za to dużo bardziej stromy od tego z Przełęczy Wyżniej. My wybraliśmy szlak z Przełęczy Wyżniej.

Jak dotrzeć do szlaku?

Tak jak już w poprzednich wpisach o Bieszczadach, zwracamy uwagę, żeby nie mylić Przełęczy Wyżniej z Wyżniańską. 

Aby poczytać o tym jak się dostać i o parkingu na Przełęczy Wyżniej (jeśli decydujecie się na szlak dłuższy, ale mniej stromy - czyli szlak przez Dział), zajrzyjcie do wpisu o Połoninie Wetlińskiej, tam dokładnie opisaliśmy Przełęcz Wyżnią. Szlak na Dział i dalej na Rawki startuje w głębi tego parkingu, za toaletami.

Jeśli zaś decydujecie się na szlak krótszy, ale stromy, czyli z Przełęczy Wyżniańskiej - odsyłamy do naszego wpisu o Połoninie Caryńskiej, bo szlak na Caryńską ma to samo miejsce początkowe. Szlak na Rawki zaczyna się w głębi tego parkingu, nie należy przechodzić na drugą stronę szosy (tam bowiem jest szlak na Caryńską).

Nie byliśmy w okolicy parkingu w Rzeczycy, aby coś więcej na temat początku tego szlaku napisać.

Czego się spodziewać na szlaku?

Jak już wspominaliśmy, my wybraliśmy szlak przez Dział i byliśmy z niego ogromnie zadowoleni. Pierwsza część szlaku ma kolor żółty. Wiedzie ona przez las - to najmniej ciekawy odcinek szlaku, bo nie ma tu widoków, bywają mocniejsze podejścia, po deszczach może być tu ślisko. Nam dojście przez las na Dział zajęło ok. godziny.

Na Dziale zaczyna się malownicza część szlaku. Tu kończy się szlak żółty i dalej podążać będziecie szlakiem zielonym. Na Dziale można odpocząć w sporej wiacie piknikowej, pooglądać widoki. 

Dalej szlak prowadzi przez połoniny - rzadko wchodzi w las, najczęściej idzie się przez trawiaste polany. W wielu miejscach, szczególnie im bliżej Małej Rawki, tym więcej naprawdę zapierających dech w piersiach krajobrazów. Od Działu do Rawki szlak nie jest już stromy - trochę pod górkę, czasem nieco z górki, ale łagodnie. Nam całość szlaku zajęła oczywiście więcej niż 2h, bo wiadomo, że z dziećmi idzie się z przystankami na picie, oglądanie dżdżownicy i tym podobne atrakcje, ale jakby się spiąć i iść sprawnym tempem, to 2 godziny wydają się realne.

Na Małej Rawce jest sporo drewnianych ław do siedzenia i podziwiania widoków, które rozciągają się tu ze wszystkich stron.

Z Małej Rawki można przejść jeszcze na Wielką Rawkę. To dodatkowe 20 minut wędrówki, trochę mocniej pod górę.

My wracaliśmy z Małej Rawki do samochodu tą samą drogą, to znaczy przez Dział. Kusiło nas co prawda, aby schodzić ku Przełęczy Wyżniańskiej, ale po obserwacjach działania lokalnych busów chłopcy zaprotestowali, obawiając się, że będzie ciężko złapać coś z Wyżniańskiej do Wyżniej, gdzie zostawiliśmy samochód. Myślę, że nie byłoby to w szczycie sezonu takim problemem, bo to dwa popularne miejsca i koniec końców coś by nas podwiozło, ale w zasadzie nic nie szkodzi - zejście przez Dział było piękne widokowo i spokojne.